"Do zobaczenia nigdy"
Autor - Eric Lindstrom
Wydawnictwo - YA!
Liczba stron - 356
Jakiś czas temu natknęłam się na konkurs ––– który został zorganizowany przez jedną ze stron dla użytkowników lubiących czytać ;) – postanowiłam wziąć w nim udział i w ten sposób trafiła do mnie ta o to książka.
Czytałam tylko kilka powieści wydawnictwa "YA!": serię pt. "Stowarzyszenie wędrujących dżinsów" – polecam!, "A gdybym zniknęła?" – nie polecam oraz "Do zobaczenia nigdy".
Spośród tych wszystkich, ostatnia zrobiła na mnie największe wrażenie:)
Pewnego razu Parker pojechała samochodem z mamą do miasta, jednakże przez wpływ alkoholu w organizmie rodzicielki doszło do wypadku. Tego dnia nastolatka straciła mamę, pogodę ducha i wzrok. Przez to stała się bardziej bezpośrednia, a kiedy miewa gorsze dni – opryskliwa.
Główna bohaterka nie lubi myśleć o sobie, jako o osobie niesprawnej. Jest samodzielna, ambitna i uparta. Czasem, kiedy potrzebuje pomocy, prosi o nią bliskich, chociaż robi to niezbyt chętnie. Lubi, kiedy przyjaciele stosują się do napisanego przez nią kodeksu, dzięki któremu próbują uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, wynikających z niepełnosprawności licealistki.
Czytając tę książkę, można doświadczyć wielu, różnych emocji - od wzruszenia się, poprzez lekką irytację aż do pobłażliwego uśmiechu 'na widok' niektórych zachowań Parker. Myślę, że jest to zaleta powieści, gdyż urozmaica całą historię. Opowiada o trudach młodzieńczego wieku – przyjaźni, pragnieniach, wyborach, zaufaniu czy miłości, jak wiele książek przeznaczonych dla tego grona odbiorców, jednak wyróżniają ją prawdziwe trudności, z którymi na co dzień musi się zmagać nastolatka. Ponad to uczy empatii – nie litości ! – dla osób niepełnosprawnych.
Za plus uważam również uwrażliwienie czytelników na inne zmysły, gdyż tylko w nielicznych publikacjach wzrok nie pełni głównej roli. Myślę więc, że nie jest to kolejna, typowa młodzieżówka, którą po krótkim czasie się zapomni.
Okładka jest przejrzysta, przyjemna dla oka, styl pisania lekki, a tekst szybko się czyta. :)
Podsumowując, Eric Lindstrom napisał bardzo ciekawą książkę dla młodzieży. Poruszył trudny temat, ale nie był on jedynym problemem akcji, dzięki czemu powieść nie była ani nudna, ani moralizatorska.
Polecam przeczytać zwłaszcza latem.
Ulubiony cytat :
"Bo tak naprawdę nie da się poznać drugiego człowieka. Nie do końca".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz